RÓŻOWY, WEŁNIANY PŁASZCZ OD PRADY W STYLIZACJI INSPIROWANEJ CHANEL
poniedziałek, grudnia 10, 2018
MODA
,
SAVOIR VIVRE DOBREGO STYLU
,
STYLIZACJE JENOVII
,
ULUBIEŃCY Z MOJEJ SZAFY


Co do torebki, nie jest to idealna stylizacja dla niej ale warto na taką poczekać, bo na przykład w przypadku TEJ STYLIZACJI., też tak nie było, a jednak żółta torebeczka doczekała swojej "drugiej połowy". W ubiegłym roku zakupiłam bowiem dwuczęściowy, wełniany komplet, składający się z kamizelki i spódnicy.
Komplet na pewno pokażę na blogu. To prawdziwy vintage,
wyprodukowany w latach sześćdziesiątych i zestawię go właśnie z tą żółtą torbą. Kolory w nim dominujące, to
ciemny granat oraz butelkowa zieleń. Kompozycję rozjaśniają czerwone i
żółte linie, tworzące piękną i elegancką kratę. Dlaczego o tym piszę? Otóż każda torebka czeka na taki zestaw, a gdy to się stanie, odczuwam pewien rodzaj satysfakcji. Znalazłam zestaw stworzony idealnie do
mojej żółtej torebki, która podobnie jak to pikowane, lakierowane
cudeńko z dzisiejszej stylizacji, czekała na swój moment. Dopiero ten sezon stanie się dla niej prawdziwym debiutem. Takim, po którym zostanie na zawsze wpisana w świat, który staram się tworzyć dla moich ubrań. Jak wspomniałam w poprzednim wpisie, do odzieży podchodzę jak kolekcjoner. Szanuję członków swojej kolekcji. Przekazuje ubrania innym osobom, u których będą szczęśliwsze i w życie których szcęście wniosą. Nie obrażam się, gdy znajoma pyta czy chcę przejrzeć ciuchy, w których nie chodzi. Przeciwnie! Obrażam się, jeśli nie da znaku że jest coś do przejrzenia!^^ Bardzo często zdarza mi się, że te najulubieńsze ciuszki mieszkały kiedyś w szafie koleżanki ale ich nie pokochała, a ja pokochałam. Niektóre modele z polskich sieciówek są po prostu genialne ale w sklepach znaleźć można jedynie aktualne kolekcje. Skąd wobec tego mamy wiedzieć, że czegoś chcemy, skoro nie mamy pojęcia o istnieniu tego przedmiotu? Oczywiście sama mam też wiele ubrań, którym nie jestem w stanie zapewnić godnego życiorysu. Muszę w końcu zadbać o to aby znaleźć dla nich nowe domy. Wierzę w to, że ubrania mają duszę i należy podchodzić do nich ze szczególnym szacunkiem. W zależności od tego co na siebie założę, czuję się zupełnie inaczej. Nieraz jak inna osoba. W niektórych stylizacjach brakuje mi odwagi, w innych czuję się jak pani świata. Dlatego pamiętajcie o tym, żeby nosić to, co chcecie i w danym momencie, bo to też jest ważne. Mowa stroju to najlepszy sposób na manipulację otoczeniem. Korzystajcie z tego tak często, jak tylko możecie! To nie grupa ma mieć wpływ na Wasz strój, tylko Wy poprzez ubiór macie wywierać wpływ na grupę. To trochę przerażające, że ludzie tak bardzo wierzą temu co widzą ale tak wygląda świat. Po to mamy oczy, aby w pierwszej kolejności oceniać po wyglądzie. W ten sposób selekcjonujemy jednostki, które mogą podejść bliżej, a które powinni zachować dystans. W ten sposób wybieramy jednostki, do których sami podejdziemy. ^^ Kocham takie popołudniowe, jesienne słoneczko.^^ Pod spód oczywiście ubieramy wieczorową sukienkę, najtrafniej taką, jak
koszula nocna i obowiązkowo nie zakładamy widocznego stanika, lecz najlepiej podklejany z silikonem lub nie zakładamy w ogóle, o ile biust nie jest zbyt duży. Wracając do płaszcza,
posiada on dwie wygodne kieszenie oraz zapinaną na dodatkowe zatrzaski
klapę, Szyję chroni elegancka stójka. Płaszcz zestawiłam z czarnymi
kozakami za kolano. Inna długość może być niekorzystna dla zdrowia.
Oczywiście z wyłączeniem tych do pół uda. W moim przypadku ten model i rozmiar butów sięga dużo wyżej niż tylko za kolano. To dobrze, bo obszerne kozaki są nadal na topie. Do zestawu śliczna, lakierowana kopertówka. Mam co do niej mieszane
uczucia. Zamieszkuje moją szafę od dłuższego czasu ale dotąd nie za
bardzo miałam z czym ją zestawić. Rzeczywistość torebek jest taka, że albo są one często używane, albo nie. Ta torebka jest właśnie taką sztuką. To porządna rzecz ale wciąż czeka na swój idealny zestaw. Wierzę, że się doczeka, podobnie jak moja żółta retro torebeczka, która nie była wcale ideałem dla .
"To co masz na sobie, świadczy o tym, jak prezentujesz się światu,
a już zwłaszcza dziś, kiedy kontakty ludzkie są, a zaraz ich nie ma.
Moda to żywy język." Miuccia Prada.
POZDRAWIAM!^^
Piękny kolor <3
OdpowiedzUsuńFajny ten płaszcz, chociaż kolor jak dla mnie zupełnie nie zimowy:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Piękny kolor płaszcza. Ale najbardziej oczarowały mnie buty :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw gratuluje wyboru do tego te kolory po prostu bajka
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja. Sama nigdy nie zdecydowałabym się na taki kolor płaszcza, ale Tobie pasuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Naprawdę piękny, stylowy płaszczyk.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam was wszystkich i zapraszam do odwiedzenia mojej strony Teraz moda.
Płaszcz jest świetny, piękny intensywny kolor, a te buty super!
OdpowiedzUsuńW tej długiści butów wyglądasz bosko, całość super. W dodatku jest Ci ciepło!
OdpowiedzUsuń